Choroba lokomocyjna (nazywana też kinetozą) może uprzykrzyć nie tylko weekendowy czy wakacyjny wyjazd, ale nawet wypad do znajomych na drugi koniec miasta. Dolegliwość ta nie dotyczy tylko samochodu – równie dobrze możemy źle czuć się w pociągu, na statku (choroba morska) czy w samolocie. Szacunkowo dotyczy aż co trzecią osobę i nie omija również zwierząt. Twój błędnik nie może zrozumieć współczesnego świata i płata Ci figle? Sprawdź, co możesz zrobić!
Przyczyny choroby lokomocyjnej czyli szaleństwo błędnika
Choroba lokomocyjna wynika ze sprzecznych bodźców odbieranych przez mózg w sytuacji, kiedy jedziemy rozpędzonym pojazdem. Kiedy błędnik (narząd znajdujący się w naszym uchu) przesyła do mózgu informacje o przyśpieszeniach i zwrotach, nasze oczy w tym samym czasie informują o tym, że jesteśmy w jednym miejscu i wcale się nie ruszamy – siedzimy przecież wewnątrz pojazdu. Lub odwrotnie – błędnik uważa, że siedzimy, a oczy, widząc ruch za oknem, przesyłają informacje o ruchu. Ta sprzeczność odbieranych sygnałów powoduje działania niepożądane, które nazywamy chorobą lokomocyjną.
Objawy choroby lokomocyjnej
Najczęściej pojawiające się objawy choroby lokomocyjnej to wymioty, nudności, bóle głowy, ogólne złe samopoczucie, suchość w ustach. Głównie dotyczą one samochodu – w pociągach, samolotach i na statkach choroba towarzyszy nam rzadziej, ze względu na bardziej równomierną „jazdę” – mniej zakrętów, przyśpieszeń itd.
Jak można zapobiec chorobie lokomocyjnej?
Na szczęście jest wiele sposobów na chorobę lokomocyjną. Należy zawsze siadać przodem do kierunku jazdy, nie jeść w czasie podróży (i nie przejadać się przed), patrzeć przed siebie (a nie na migające drzewa itd.) oraz robić częste przerwy i dobrze wietrzyć pojazd.
W samochodzie nie powinno być też silnych zapachów (np. środków zapachowych), a współpasażerowie powinni unikać spożywania posiłków o intensywnym zapachu. Osoby z chorobą lokomocyjną nie mogą czytać, ani korzystać z urządzeń elektrycznych w podróży – zazwyczaj nawet chwila patrzenia się na coś wewnątrz pojazdu (np. pisanie sms’a) nasila dolegliwości choroby.
Można też skorzystać z farmakologii – w aptece dostaniemy specjalne leki na chorobę lokomocyjną. Pamiętajmy jednak, że nie mogą z nich korzystać kobiety w ciąży, dzieci poniżej 2-3 roku życia oraz kierowcy.
Objawy choroby lokomocyjnej nasila również stres – należy więc koniecznie zrelaksować się przed podróżą, być wyspanym i w ogólnie dobrym stanie fizycznym. Odpowiednie warunki i komfort podróży również są bardzo ważne.
Przed każdą podróżą zadbajmy więc najpierw o swoje dobre samopoczucie, potem o dobry komfort jazdy (dobrze wywietrzony samochód, miejsce przy skrzydłach samolotu, lepszej klasy przedział), a na końcu sięgnijmy po lekarstwo, jeśli będzie taka konieczność.